Z Mjr Antoni Tomiczek
(dr) |
(foto) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
W marcu 1936 r. wróciłem do pułku i naszła mnie myśl zostania pilotem złożyłem więc podanie i wkrótce otrzymałem telegram: „Wracać do Pułku." Tam już czekał rozkaz udania się na kurs szybowcowy. | W marcu 1936 r. wróciłem do pułku i naszła mnie myśl zostania pilotem złożyłem więc podanie i wkrótce otrzymałem telegram: „Wracać do Pułku." Tam już czekał rozkaz udania się na kurs szybowcowy. | ||
+ | [[Plik:Tomiczek1.jpg|thumb|right|150px]] | ||
Pojechałem do Ustianowej i tam zaczęło się nowe życie - życie lotnika, pełne wrażeń i emocji. Pisałem listy do ukochanej, w których wyjaśniałem, dlaczego musiałem przerwać urlop itd. Jednak bez odpowiedzi. Zrezygnowałem z miłości, chociaż dużo mnie to kosztowało, chciałem zostać pilotem. Wiedziałem, że jest bardzo młoda, a w dodatku kapryśna jak każda kobieta. Miałem nadzieję, że może kiedyś wróci dawna miłość. | Pojechałem do Ustianowej i tam zaczęło się nowe życie - życie lotnika, pełne wrażeń i emocji. Pisałem listy do ukochanej, w których wyjaśniałem, dlaczego musiałem przerwać urlop itd. Jednak bez odpowiedzi. Zrezygnowałem z miłości, chociaż dużo mnie to kosztowało, chciałem zostać pilotem. Wiedziałem, że jest bardzo młoda, a w dodatku kapryśna jak każda kobieta. Miałem nadzieję, że może kiedyś wróci dawna miłość. | ||