Z Mjr Antoni Tomiczek
Linia 1: | Linia 1: | ||
;Lot do Brindisi : | ;Lot do Brindisi : | ||
− | [[Plik:loty.jpg|150px|thumb|left| | + | [[Plik:loty.jpg|150px|thumb|left|Loty we Włoszech-Brindisi]] |
− | Do 138. Dywizjonu do zadań specjalnych, który w tym czasie stacjonował na lotnisku w Brindisi przyleciałem 10 sierpnia drogą okrężną przez Rabat Sale i Algier w Afryce, z lotniska Lyneham w Anglii. [[Plik:w_porcie.jpg|150px|thumb|right| | + | Do 138. Dywizjonu do zadań specjalnych, który w tym czasie stacjonował na lotnisku w Brindisi przyleciałem 10 sierpnia drogą okrężną przez Rabat Sale i Algier w Afryce, z lotniska Lyneham w Anglii. [[Plik:w_porcie.jpg|150px|thumb|right|W porcie, Kanior Fryderyk i Tomiczek Antoni]] |
Na lotnisku tym byłem do dnia 30 marca 1945 r. to jest do czasu przeniesienia całej jednostki do Anglii. | Na lotnisku tym byłem do dnia 30 marca 1945 r. to jest do czasu przeniesienia całej jednostki do Anglii. | ||
W skład tego dywizjonu wchodziła polska 1586. Eskadra, której dowódcą był major obserwator Eugeniusz Arciuszkiewicz. Wybuch powstania w Warszawie zastał mnie wraz z moją załogą na lotnisku Blyton w Anglii. | W skład tego dywizjonu wchodziła polska 1586. Eskadra, której dowódcą był major obserwator Eugeniusz Arciuszkiewicz. Wybuch powstania w Warszawie zastał mnie wraz z moją załogą na lotnisku Blyton w Anglii. | ||
− | [[Plik:droga.jpg|150px|thumb|left| | + | [[Plik:droga.jpg|150px|thumb|left|Droga do portu]] |
Ponieważ niektóre załogi 1586. Eskadry kończyły swoja turę operacyjną wynoszącą 300 godzin lotów operacyjnych oraz z powodu strat wynikłych w lotach do Warszawy, otrzymałem przeniesienie do tej Eskadry. | Ponieważ niektóre załogi 1586. Eskadry kończyły swoja turę operacyjną wynoszącą 300 godzin lotów operacyjnych oraz z powodu strat wynikłych w lotach do Warszawy, otrzymałem przeniesienie do tej Eskadry. | ||
− | [[Plik:A.T.pilot.jpg|150px|thumb|right| | + | [[Plik:A.T.pilot.jpg|150px|thumb|right|Pilot Antoni Tomiczek]] |
− | [[Plik:willa.jpg|150px|thumb|left| | + | [[Plik:willa.jpg|150px|thumb|left|Willa]] |
Po przybyciu do Włoch wraz z drugą załogą zastałem tam dosyć dziwne warunki zakwaterowania. | Po przybyciu do Włoch wraz z drugą załogą zastałem tam dosyć dziwne warunki zakwaterowania. | ||
− | Na kwaterę wyznaczono nam namioty łub piwnice pod koszarami przy lotnisku. Było to z jednej strony dobre, gdyż w sierpniu panowały tam wielkie upały, do których po zimnej Anglii nie byliśmy przyzwyczajeni. [[Plik:ogrod.jpg|150px|thumb|right| | + | Na kwaterę wyznaczono nam namioty łub piwnice pod koszarami przy lotnisku. Było to z jednej strony dobre, gdyż w sierpniu panowały tam wielkie upały, do których po zimnej Anglii nie byliśmy przyzwyczajeni. [[Plik:ogrod.jpg|150px|thumb|right|Ogród domowy]] |
Nastrój wśród załóg był bardzo dobry i każdy chciał lecieć z pomocą walczącej Warszawie, co jednak nie było proste, gdyż brakowało sprawnych do lotu maszyn. | Nastrój wśród załóg był bardzo dobry i każdy chciał lecieć z pomocą walczącej Warszawie, co jednak nie było proste, gdyż brakowało sprawnych do lotu maszyn. |